Czy sprzątać las z dziećmi?

Często sprzątam razem z dziećmi. Często jest to mój syn Antek, ale zdarza się, że organizuję akcje porządkowe z przedszkolakami czy uczniami. I w końcu często dostaję pytania – dlaczego dzieci mają sprzątać po dorosłych? Przecież to nie powinno tak być!
No tak, nie powinno. Trudno się z tym nie zgodzić. Jednak sprzątając z dziećmi postarajmy się przenieść środek ciężkości. Zmienić nieco kontekst i perspektywę. Zastanówmy się, czego możemy nauczyć dzieci sprzątając razem z nimi?
Mikołaj Basiński

Mikołaj Basiński

Autor bloga "Szukam w lesie", leśny aktywista, pasjonat lasu i ambasador leśnego życia każdego rozmiaru.

Sprzątanie lasów

06.09.2024

4 min

edukacja ekologiczna , zajęcia przyrodnicze dla dzieci, Szukam w lesie, organizowane przez Mikołaja Basińskiego

Czego uczymy dzieci sprzątając z nimi lasy?

 

Moim zdaniem wrażliwości, dobrych ekologicznych nawyków, prośrodowiskowej postawy, podstaw segregacji i recyklingu, podstaw przyrody lasu. Jest tego trochę. A teren i śmieci, które na nim zalegają, wykorzystajmy po prostu, jak materiał pomocniczy.

 

Dzieci naprawdę bardzo szybko łapią ideę – NIE WOLNO ŚMIECIĆ! Śmieci szkodzą, a śmiecący w lesie postępują źle – to bardzo prosty przekaz, który trzeba tylko wzmocnić i utrwalić.

 

Kiedy działamy z dziećmi, nie trzeba szukać winnych, nie mówmy „ci paskudni dorośli, te pijaczki, te okropne chłopaki, co palą za szkołą”, skupmy się na odpadach i na tym, jak mogą wpłynąć one na przyrodę oraz na tym, jak możemy to powstrzymać, jak możemy pomóc. Skupmy się na działaniu i pozytywnych rozwiązaniach.

 

Oczywiście dzieci mogą pytać, skąd śmieci wzięły się w lesie. Wtedy bądźmy szczerzy, powiedzmy jak jest w prostych słowach i nazwijmy ZACHOWANIE (nie człowieka) złym, nieodpowiedzialnym itd.

 

Kiedy nasze dzieci wyjdą z domu z dobrym nastawieniem do świata naturalnego, przyrody, planety, same zaczną szukać szerszych (systemowych?) rozwiązań problemów, które je martwią. Zrobią tak jednak tylko wtedy, kiedy będą czuły, że ich głos, ich działanie ma znacznie. Kiedy będą czuły siłę sprawstwa. Yes, I can? Trochę tak. W dobrej sprawie.

 

By to osiągnąć nie wystarczy jednak raz w roku posprzątać podczas „dni ziemi”. Rozmawiajmy cały rok, bierzmy worki, kiedy wychodzimy na spacer (nawet na kilka odpadów, to wystarczy), segregujmy z dziećmi domowe odpadki, tłumaczmy dlaczego to robimy. Opowiadajmy również o przyrodzie, zachwycajmy się nią, interesujmy na swój własny sposób.

 

Dzieci naprawdę nie potrzebują naukowych dysput. Potrzebują pasji, żywych emocji, interesujących informacji, zabawy. Od tego zacznijmy 💚

 

I oczywiście, to przykre, że dzieci sprzątają po dorosłych. Ale nie muszą tego robić i nigdy tak nie myślmy. Celem jest to, by CHCIAŁY pomagać przyrodzie na różne sposoby, by były otwarte i wrażliwe. By stały się dorosłymi, po których kolejne pokolenia sprzątać już nie będą musiały.

 

Tym lasem! 🌳

 

 


Jak mówić o przyrodzie? ZOBACZ

 

 

Mikołaj Basiński

Autor bloga "Szukam w lesie", leśny aktywista, pasjonat lasu i ambasador leśnego życia każdego rozmiaru.

Przypisy